Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowuje nowelizację ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Celem zmian my być demokratyzacja zarządzania tymi podmiotami poprzez wprowadzenie kadencyjności zarządów, obowiązkowych dorocznych walnych zgromadzeń oraz zwiększenie przejrzystości ich działań. Jednak jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, projekt już budzi pewne kontrowersje.
Jakie zmiany proponuje MRiT?
Jak podkreślił Minister Tomasz Lewandowski, mimo że większość z 3,5 tys. działających w Polsce spółdzielni mieszkaniowych funkcjonuje bez zarzutu, to jednak sposób funkcjonowania części z nich wymaga pewnych poprawek. To skłoniło resort do rozpoczęcia procesu zmian legislacyjnych zwiększających kontrolę członków nad zarządem.
Jedną z najważniejszych propozycji jest wprowadzenie maksymalnie czteroletniej kadencji zarządu, przy czym statut spółdzielni mógłby określać krótszy okres. Istotną informacją jest także to, że projekt nie zabrania członkom zarządu ubiegania się o powołanie na kolejne kadencje, jeśli ich praca zostanie pozytywnie oceniona przez mieszkańców.
Następną istotną propozycją zmiany jest wprowadzenie zasady polegającej na tym, że jeśli podczas corocznego zgromadzenia walnego członkom zarządu lub rady nadzorczej nie zostanie udzielone absolutorium, to zostaną oni odwołani automatycznie ze swoich stanowisk. Wprawdzie obecnie takie rozwiązanie jest również dostępne, lecz brak absolutorium nie jest jednoznaczny z odwołaniem ze stanowiska. Aby odwołanie było możliwe, trzeba złożyć odrębny wniosek.
Wśród kolejnych propozycji resortu jest także obowiązkowe członkostwo spółdzielni w związku rewizyjnym oraz wymóg, aby zmiana tego związku następowała nie częściej niż co sześć lat. Dodatkowo, co najmniej 10% członków spółdzielni będzie miało prawo złożyć wniosek o ponowne sprawdzenie wyników lustracji przeprowadzonej przez związek rewizyjny.
Projekt zakłada również zwiększenie zaangażowania członków w zarządzanie spółdzielnią, umożliwiając im uczestnictwo w walnych zebraniach za pomocą środków komunikacji zdalnej. Każda spółdzielnia będzie również zobowiązana do prowadzenia własnej strony internetowej, na której członkowie i osoby korzystające z jej zasobów będą mieli wgląd w umowy oraz faktury.
Dlaczego eksperci krytykują te propozycje?
Propozycje zmian krytykuje m.in. radca prawny reprezentujący Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych RP, prof. Piotr Pałka, który jest zdania, że nowelizacja może przynieść więcej szkód niż pożytku. Uważa, że już teraz członkowie mają możliwość wprowadzenia do statutu kadencyjności zarządu oraz odwołania członków rady nadzorczej niemal w każdej chwili. Ponadto obawia się on, że jeśli zmiany wejdą w życie, to ciągłość funkcjonowania spółdzielni będzie zagrożona.
Sceptyczny do propozycji MRiT jest również poseł Kamil Wnuk z Polski 2050, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Spółdzielczości Mieszkaniowej, który uważa, że wprowadzenie kadencyjności przy corocznych absolutoriach może prowadzić do nieustającej kampanii wyborczej w spółdzielniach. Alternatywnym rozwiązaniem mogłoby być wzmocnienie kompetencji związków rewizyjnych kontrolujących spółdzielnie.
Zostaw komentarz