Białaczka staje się coraz bardziej powszechną i mimo rozwoju medycyny zbierającą duże żniwo chorobą. Jest ona wciągnięta na listę chorób cywilizacyjnych, a zachorowalność na nią to według statystyk ok. 10 osób na 100 000 rocznie, jednak częstotliwość zachorowań ciągle rośnie.
Lekkie przypadki białaczki leczy się farmakologicznie jednak w poważniejszych fazach tej choroby potrzebne jest przeczepienie choremu szpiku kostnego. Tutaj jednak medycyna jest bezsilna, a potrzebna jest ogólnoludzka pomoc. By osoba chora mogła otrzymać szpik, musi on być genetycznie identyczny z jej szpikiem. Musi się zatem znaleźć genetyczny bliźniak. Tylko w nielicznych przypadkach dawcami szpiku zostają osoby spokrewnione z chorym, dlatego szuka się dawców wśród całego społeczeństwa.
Zgodność genetyczna
Zgodność genetyczną potrzebną do oddania szpiku konkretnej osobie ma 1 na 25 000 osób, więc aby znaleźć odpowiedniego dawcę trzeba przebadać mnóstwo ludzi. Na świecie zakładane są więc banki dawców szpiku. W Polsce również istnieje kilka takich baz, a dzięki medialnemu szumowi, jaki towarzyszył m.in. śmierci Agaty Mróz i obecnej chorobie Adama „Nergala” Darskiego ewentualnych dawców ciągle przybywa.
Zostań dawcą szpiku
Aby zapisać się jako dawca szpiku, należy zgłosić się do stacji krwiodawstwa w swojej miejscowości, albo zajrzeć na stronę http://www.poltransplant.org.pl/ Podstawowe wymagania to:
-
pełnoletniość,
-
nieprzekroczenie 55 roku życia,
-
brak chorób hematologicznych.
Po zgłoszeniu się do placówki wypełnia się deklarację woli o wpisaniu do rejestru. Następnie pobierana jest próbka krwi do badań. Krwi pobiera się niewiele więcej niż przy rutynowych badaniach laboratoryjnych. Później pozostaje tylko czekać. Jeśli zachoruje nasz „ genetyczny bliźniak” zostajemy o tym poinformowani wcześniej, jeśli oczywiście osoba chora może czekać, ponieważ w chwili oddawania szpiku dawca powinien być całkowicie zdrowy.
Sposób pobierania szpiku
Sama procedura pobierania szpiku wbrew temu, co można oglądać choćby w filmach nie jest bolesna, ponieważ przeważnie odbywa się pod narkozą. Są dwie metody pobierania szpiku, a przed każdą dawca dostaje przez kilka dni leki mające na celu zwiększenie komórek krwiotwórczych. Jedna metoda polega na pobraniu przeważnie z kości biodrowej potrzebnego szpiku, dawca w tym przypadku jest do zabiegu usypiany. Druga metoda polega na pobraniu odpowiedniej ilości krwi, w taki sposób jak pobiera się ją honorowym dawcom krwi i z niej separuje się szpik kostny. Więc w obu przypadkach ból jest niewielki, a dawca wychodzi do domu nawet kilka godzin po zabiegu.
Zostaw komentarz